Zadaniem morskich stacji jest gromadzenie energii elektrycznej wytwarzanej przez turbiny wiatrowe i przesyłanie jej na ląd. Każda stacja składa się z 5 poziomów o całkowitych wymiarach 45 x 25 x 20 metrów i wadze około 3000 ton. Stacje są bezobsługowe – technicy będą do nich przypływać jedynie w celu wykonania konserwacji i niezbędnych napraw.
- Morska stacja elektroenergetyczna to tzw. serce farmy wiatrowej. Te olbrzymie konstrukcje mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia wydajności morskiej energii wiatrowej, ponieważ umożliwiają przesył energii z turbin, które dla projektu Baltica 2 będą umiejscowione około 40 km od brzegu morza. Instalacja pierwszego transformatora to symboliczny moment pokazujący, że produkcja kolejnych ważnych komponentów dla największej morskiej farmy wiatrowej w Polsce przebiega zgodnie z harmonogramem i najwyższymi standardami bezpieczeństwa – powiedział Ulrik Lange, dyrektor zarządzający projektu Baltica 2 w Ørsted.
– Wejście w kolejny etap procesu produkcyjnego morskich stacji transformatorowych to wyraźny sygnał zaawansowania projektu morskiej farmy wiatrowej Baltica 2. Jesteśmy na ostatnim etapie przygotowania farmy do rozpoczęcia budowy na morzu. Prace przy morskich stacjach to przykład międzynarodowej współpracy kilku podmiotów, bardzo charakterystycznej dla globalnej branży, jaką jest morska energetyka wiatrowa – powiedział Bartosz Fedurek, prezes zarządu PGE Baltica.